Ukończenie studiów magisterskich w Polsce nie oznacza dzisiaj gwarancji otrzymania pracy. Dlatego wielu żaków zdobywa już praktykę i pracuje w trakcie studiów. Wielu z nich bierze pod uwagę założenie własnej działalności gospodarczej. Otwarcie swojej firmy wiąże się jednak z ogromnymi wydatkami, których w większości studenci nie posiadają. Mogą oni skorzystać z rozwiązania, jakie oferuje im Unia Europejska. Wiele projektów unijnych kierowanych jest bowiem także do studentów. Tryb studiowania nie ma w tym przypadku znaczenia. Mogą to być studenci zarówno studiów dziennych (stacjonarnych), jak i zaocznych (niestacjonarnych). Z projektów kierowanych do bezrobotnych studenci pierwszego typu studiów są wykluczeni. Studenci studiów stacjonarnych nie posiadają bowiem statusu osoby bezrobotnej. Żacy najczęściej kierują swoje wnioski o otwarcie własnej działalności gospodarczej. W tym przypadku doskonale sprawdza się program mikroprzedsiębiorstw (firm jedno, dwu albo kilkuosobowych). Najważniejszym celem owego programu jest zwiększanie konkurencyjności wśród przedsiębiorstw.
Oczywiście, unijny program Kapitał Ludzki także jest dostępny dla studentów. Podstawowymi celami tego programu są edukacja oraz podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Projekty w ramach tego programu najczęściej dotyczą zagranicznych wyjazdów, możliwości nauki języków obcych, kursów z konkretnych dziedzin itd. Bardzo często o dofinansowanie w ramach tego programu stara się szkoła wyższa.
Każdy student chcący otrzymać dofinansowanie z UE powinien szukać kontaktów z realizatorami projektów, które są adresowane do osób młodych. Ofert jest wiele, trzeba tylko przeprowadzić dobry research. W zeszłym roku na przykład Instytut Przedsiębiorczości Prymus wypłacił niemałe dotacje dla mężczyzn do 25 roku życia i dla kobiet bez ograniczeń wiekowych, którzy mieszkają w 9 wybranych powiatach województwa małopolskiego. Możliwości jest wiele – i warto z nich korzystać, ponieważ wbrew pozorom pozostało niewiele czasu.